sobota, 29 czerwca 2013

Ani skrzynia na dokumenty

Ani spodobał się motyw starych rowerów, ale chciała żeby na skrzyni działo się coś więcej. Te kilka czarnych obrazków było jej za mało. Trochę się nakombinowałam, a frontowy delikatny wzorek wyszedł mi przez przypadek... Zamiast naprasować jedną, ostatnią warstwę serwetki, naprasowałam dwie. Po czym wierzchnia (czyli ta właściwa) mi zlazła. I jest jak jest. Nawet lepiej niż myślałam ;o)
Ależ ja ostatnio jestem zadowolona ze swoich dzieł udających się przypadkiem... Wpadam z samozachwyt?



20 komentarzy:

  1. super skrzynka :) a ja się nieraz tak właśnie zastanawiam, czy nie zostawić tej drugiej warstwy serwetki w swoich przydasiach, teraz widzę, że warto ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj warto, warto ;o) w kuferku czarno-białym z poprzedniego posta też ją wykorzystałam ;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. tak mi się właśnie wydawało, że wieko to druga część serwetki z boków :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I słusznie że wpadasz w samozachwyt, bo prace super!

    OdpowiedzUsuń
  5. A wpadaj w samozachwyt, bo powodów masz mnóstwo :) Śliczne, jak zwykle! Jeju ja jestem pełna podziwu dla mistrzów decou. W życiu nic mi się nie udało zrobić starannie w tej technice :) Zatem jak widzę takie prace... chapeau bas!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Wam Kobietki za wszystkie miłe słowa. Jesteście kochane. ;o*

      Usuń
  6. Cudowny kuferek, a chciałam zapytać gdzie mogę dostać takie serwetki jak na tej skrzyneczce najbardziej chodzi mi o te kwiatuszki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam całą paczkę w hurtowni w Tychach, ale mogę Ci dwie wysłać jeśli tak bardzo pragniesz je mieć ;o) Napisz na maila.

      Usuń
  7. tak to już jest docoupage. czasami przez przypadek wyjdzie coś wyjątkowego, czasami łatwo się coś "zepsuje". w moim przypadku niestety zwykle wychodzi na minus :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ej, ej, ej, wróć! Widziałam niektóre Twoje prace na blogu. Są bardzo ładne i ciekawe. Szczególnie urzekł mnie portret babci na puzderku. Otarcia są tam jak najbardziej na miejscu ;o) No i dusza w decu jest ważna - a w Twoich pracach da się ją odnaleźć ;o) Powodzenia!

      Usuń
  8. Gdyby mnie udało się zrobić takie cudo, też byłabym sobą zachwycona :)) Śliczne są te Twoje pudełka :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczna skrzynia,uwielbiam motyw rowerów:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uważam, że ważne dokumenty firmowe powinny być w odpowiedni sposób zabezpieczone i przechowywane w jednym miejscu. Do takich celów idealnie nadają się pojemniki z szufladami - https://somax.eu/267-pojemniki-z-szufladami. Dzięki zamknięciu na klucz mamy pewność, że nasze ważne dokumenty są zawsze bezpieczne oraz odsegregowane od innych.

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka skrzynia może być dobra faktycznie do przechowywania dokumentów. Bardzo podobny element mamy u nas w firmie i przechowujemy w nich identyfikatory https://www.maxsc.com.pl/grawer/identyfikatory/ wszystkich naszych pracowników.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak najbardziej jeśli nie mamy gdzie przechowywać dokumentów to moim zdaniem jest to dobry pomysł. Ja mimo wszystko jestem zadowolona z elektronicznego obiegu dokumentów https://www.connecto.pl/jak-elektroniczny-obieg-dokumentow-wplywa-na-dzialanie-firmy/ i tego jak doskonale on się sprawdza u mnie w firmie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ciekawy sposób na przechowywanie dokumentów ;) ale gdy gromadzi się ich sporo, warto pomyśleć o ich archiwizacji za pomocą odpowiedniego systemu Ready_™ Prowadząc własną firmę korzystam z tego sprawdzonego rozwiązania.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czasami nawet takie dodatki na same dokumenty mogą być fajne i myślę, że to dzięki nim możemy bez problemów mieć porządek. W innej sytuacji ja korzystam z usług biura rachunkowego https://ksiegowakolobrzeg.com.pl/ i wiem, że to jest najlepsza opcja.

    OdpowiedzUsuń