piątek, 28 listopada 2014

Świąteczne prezenty

Zostałam poproszona o skompletowanie prezentów świątecznych dla kontrahentów pewnej firmy. Wyszły trochę ciężkie. No cóż, następnym razem będę wiedziała żeby zamówić mniej smakołyków w słoikach, a zamiast nich coś lekkiego jak herbata, kawa czy kilka pralinek w ogromnym pudełku ;o) Nie mogłam sobie odmówić zapakowania moich ukochanych reniferków i serduszek zdobionych techniką embossingu. Piękne skrzynki i pudełka w różnych wersjach i rozmiarach możecie kupić tu: http://drewbis.pl/ Ja wybrałam duże surowe skrzynki oraz mniejsze (dla mniejszych klientów ;o) malowane z wiekiem. Smakołyki z http://eterno.com.pl/
I jak Wam się podobają? Wszelkie uwagi mile widziane.

Ściskam Was mocno. Kasia.








wtorek, 18 listopada 2014

Dreniane klocki HOME

Kartonik takich bukowych klocków leży w kącie od ponad roku chyba... Dopiero parę dni temu je ruszyłam, pomalowałam i dałam litery ;o) Troszku mi się H rozmazało, ale przecież nikt tego nie zauważył, prawda? ;o)

I dodatkowo zdjęcie mojego "zachmurzonego" biurka. Chyba różowe najbardziej mi odpowiadają. A Wam?

Pozdrawiam jesiennie. Kasia.




środa, 5 listopada 2014

Zakochane koty

Greckie klimaty Wam się spodobały, z czego bardzo się cieszę i dziękuję za wpisy. Troszkę zmodyfikowałam swoje pomysły i poniżej wklejam zdjęcia kolejnych niebieściutkich pudełeczek.

Ale przede wszystkim chce pokazać parę drewnianych kotów na specjalne zamówienie mojej kuzynki. Kolory to jej pomysł, ale krawat i obroża - mój ;o) A Wy wolałybyście proste bez ozdób, czy jednak z hm... "charakterem"?

A na koniec fotka pewnego gościa, który chociaż urokliwy, nieproszony wpadł do naszego pokoju. Trochę stresu kosztowało mnie złapanie go tak, żeby nie zrobić mu krzywdy. Był tak przerażony (chyba), że nie chciał się przez dłuższą chwilę ruszyć. Ale tylko dlatego nadarzyła się możliwość zrobienia fotki ;o) Na szczęście ocknął się w końcu i odleciał.

Ściskam Was mocno. Kasia
U mnie piękna słoneczna jesień, a u Was?





Nie bardzo widać, ale dekor pokryłam preparatem szklącym - wygląda trochę jak kafelek ceramiczny ;)




A to mój gość, sikoreczka (tak myślę), już na wolności ale jeszcze nieruchoma...