poniedziałek, 28 stycznia 2013

Łóżeczko dla Królewny odsłona 2

Udało mi się zakończyć prace zdobnicze i pozostało tylko pociągnąć powierzchnie lakierem bezbarwnym. Oby się nic przy okazji nie zmyło ;o/ Jeśli się uda, Królewna za parę dni może już spać w swoim królewskim, czarodziejskim łóżeczku... Oczywiście jeśli Król lub Królowa skręcą mebelek w całość ;o)



niedziela, 20 stycznia 2013

Łóżeczko dla Królewny

Dawno, dawno temu na pięknym Śląsku mieszkała Mała Królewna. Była uroczą i mądrą dziewczynką nie sprawiająca kłopotów rodzicom. Bardzo chciała spać w łóżeczku godnym prawdziwej królewny, niestety miała wygodne, chociaż niezbyt królewskie... Na dodatek dzieliła pokój z bratem - Małym Królewiczem (co widać na zdjęciu ;o)))


Mała Królewna poprosiła Dobrą Wróżkę, żeby zaczarowała jej łóżeczko w bardziej królewskie. Dobra Wróżka, dobrą kobietą była i obiecała pomóc. Była też nieco roztrzepana i zgubiła swoją czarodziejską różdżkę, więc musiała obiecany królewski styl łóżeczka uczynić przy pomocy farb, pędzli i innych czarodziejskich technik rękodzielniczych. Proces ten zabrał więcej czasu niż machnięcie różdżką, dlatego po dwóch tygodniach stan był następujący...



cdn...

wtorek, 8 stycznia 2013

Nowe tutoriale czyli jak wykonać...

Na stronie inspirello.pl pojawiły się już obiecane filmiki z instrukcjami jak wykonać niebieskie pudełka bielone pastą wybielającą plus transfer plus zdobienie od szablonu oraz jak wykonać szkatułkę z masą pękającą Maimeri. Zapraszam do oglądania i własnych prób ;o)

niebieskie bielone pudełka

szkatułka z pastą pękającą Maimeri

pasta pękająca krok po kroku

niedziela, 6 stycznia 2013

Poprawiona szkatułka i druga strona skrzynek blue

No i próbowałam naprawić te romantyczna szkatułeczkę... no i wyszło jako tako...


A drugie strony skrzyneczek w kolorze blue ozdobiłam przy pomocy transferu. I to mi się podoba ;o)


 

wtorek, 1 stycznia 2013

Romantyczna szkatułka i skrzynki w kolorze blue



Witajcie w Nowym Roku! I przy okazji samych radości i spełnienia marzeń Wam życzę ;o) A na dowód, że podczas międzyświątecznego nieróbstwa się nie obijałam... Przedstawiam: bardzo romantyczną różowiutką szkatułeczkę (którą później zepsułam próbując postarzać farbą olejną... ale może coś jeszcze z niej będzie ;o)) oraz dwie skrzynki mające mnie uratować przed kompletnym chaosem wśród łazienkowych skarbów. Na tych przedmiotach testowałam nowe produkty i nagrywałam tutorial, który mam nadzieję niedługo pojawi się na  www.inspirello.pl No to zapraszam do opiniowania ;o)



 Na szkatułeczce testowałam pastę strukturalną pękającą. Baaardzo mi się podoba i jest całkiem prosta w obsłudze. Nakłada się szpachelką, suszy suszarką - bez suszarki nie chciała mi spękać ;o( potem można troszkę poszliować papierem ściernym no i zabezpieczyć lakierem, albo dalej ozdabiać. I już!



A to efekty testów pasty wybielającej do drewna. Super rzecz, tylko strasznie brudzi... tzn wszystko czego się nie zabezpieczy - głównie ręce... No i o domyciu nie ma mowy ;o) Tutaj na surowe drewno poszła bejca, potem pasta a potem lakier bezbarwny. A dla draki jeszcze masa strukturalna od szablonu. I już! ;o)))