Dla dziewczyn, które żartobliwie wyrażały się w komentarzach o swojej wiedzy w temacie bitum ;o))))
No tak naprawdę, to ja sama nie do końca wiem co to jest, ale zacytuję wikipedię:
Bitum – mieszanina substancji organicznych stałych lub ciekłych o dużej lepkości, zwykle czarna lub brunatnoczarna, zawierająca bituminy
naturalne lub sztuczne; bitumy są stosowane w drogownictwie,
budownictwie, górnictwie itp. jako środki spajające, izolacyjne,
uszczelniające itp.
hehehehe
A teraz poważnie. Bitum, który stosują artyści i rękodzielnicy jak ja, to preparat o bardzo ciemnobrązowym kolorze i konsystencji od płynnej do konsystencji pasty. Służy do przyciemniania i/lub postarzania wykonanych prac. Nie jest to preparat wodny, ale nie ma zbyt uciążliwego zapachu. Ja kładłam go na akryle (lakiery, kleje) i było ok. Ale akrylu na bitum to nie bardzo dało się położyć... Ten preparat tez jest dla mnie nowy, ale efekty które daje bardzo mi się spodobały.
Mam nadzieję, że odpowiedź była wystarczająco jasna ;o)
Ja używam pasty z bitumem firmy Pentart bo samego płynnego nie dostałam bardzo dobrze mi się z nim pracuje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo tak , mnie też od razu przyszła na myśl nawierzchnia bitumiczna - ale pomyslalam ze coś ze mną nie halo :D
OdpowiedzUsuńAniu, jak widzisz, jesteś zdrowa na umyśle. Kajmkowa, dziękuje za uwage nt preparatu Pentart, bo właśnie szukam czegoś dla siebie. Pozdrawiam Was serdecznie.
OdpowiedzUsuń