wtorek, 24 czerwca 2014

Nadrabiam zaległości

Przepraszam, że Was zaniedbałam i ostatnio nic się tu nie działo. Jestem w stałym niedoczasie - tak jak zapewne większość z Was. Cóż, takie mamy czasy... A że się nie obijam, dowody poniżej. Coś Wam się szczególnie spodobało?

Spragnionych większej ilości zdjęć zapraszam na Facebook. Link gdzieś tu na stronie powinien być ;o)

Pozdrawiam Was wakacyjnie. Kasia.

Duża decha z mottem życiowym, które pewnie już gdzieś widziałyście, czytałyście. Pomysł nie mój, klientka podsunęła, ale na razie nie zamówiła, więc możliwe, że decha będzie do wzięcia ;o)



Kratkowo - kropkowe koniki drewniane dla rodzeństwa. Jak się podzieliły nie wiem...


Drewniane litery, ślubna kasetka i biała konsola - taką sobie kompozycję wymyśliłam...

Kasetka na prezent ślubny. Miały być róże, ale są magnolie...

Małe serduszka, niektóre tematyczne, jako podziękowania dla Pań z przedszkola.

Fragment drewnianej skrzynki w stylu hm... romantycznym chyba...

6 komentarzy:

  1. Wszystkie, ale to wszystkie rzeczy w dechę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Decha jest ekstra !!! Reszta zresztą również! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Wam kochane za miłe słowa. Decha jeszcze nie gotowa, zaprezentuję ja jeszcze w całości ;o)

    OdpowiedzUsuń
  4. decha jest bombowa! i kasetka cudo.... :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń