Ani spodobał się motyw starych rowerów, ale chciała żeby na skrzyni działo się coś więcej. Te kilka czarnych obrazków było jej za mało. Trochę się nakombinowałam, a frontowy delikatny wzorek wyszedł mi przez przypadek... Zamiast naprasować jedną, ostatnią warstwę serwetki, naprasowałam dwie. Po czym wierzchnia (czyli ta właściwa) mi zlazła. I jest jak jest. Nawet lepiej niż myślałam ;o)
Ależ ja ostatnio jestem zadowolona ze swoich dzieł udających się przypadkiem... Wpadam z samozachwyt?
sobota, 29 czerwca 2013
czwartek, 27 czerwca 2013
Kuferek już gotowy
wtorek, 25 czerwca 2013
Metamorfoza kuferka
Na prośbę członka rodziny przerabiam pewien kuferek, sprowadzony jako dekoracja, a jakże, z sąsiadującego kontynentu... Niestety nie zrobiłam zdjęć na początku, ale liczę na Waszą wyobraźnię. Całość była oklejona wzorzystą ceratą (tak, ceratą, taką wzmocnioną używaną na stołach kuchennych), a pod spodem płyta pilśniowa. Wieko tylko z cieniutkiej sklejki chyba 5go gatunku. Po zdjęciu okuć i oderwaniu ceraty zostały gdzieniegdzie placki kleju bardzo trudne do usunięcia (próbowałam). Nie wiedząc co zrobić pomalowałam całość podkładem a potem białą farba akrylową:
Nie mogąc wyrównać wieka, postanowiłam pokryć je masą pękającą:
Boki. Po prostu okleiłam wzorzystą serwetką, żeby "zgubić" nierówności. Bokom wieka już odpuściłam i pomalowałam na czarno. Wieko ozdobiłam częściowo serwetką a częściowo transferami:
Ponieważ mój ulubiony lakier Domalux żółknie, co widać na białych przedmiotach, całość przetrę jeszcze bitumem i mam nadzieję, że będzie ok. A potem zamotnować okucia i wstawię fotkę gotowca ;o)
Nie mogąc wyrównać wieka, postanowiłam pokryć je masą pękającą:
Boki. Po prostu okleiłam wzorzystą serwetką, żeby "zgubić" nierówności. Bokom wieka już odpuściłam i pomalowałam na czarno. Wieko ozdobiłam częściowo serwetką a częściowo transferami:
Ponieważ mój ulubiony lakier Domalux żółknie, co widać na białych przedmiotach, całość przetrę jeszcze bitumem i mam nadzieję, że będzie ok. A potem zamotnować okucia i wstawię fotkę gotowca ;o)
niedziela, 23 czerwca 2013
Metamorfoza krzesła
Dziś przedstawiam stare / nowe krzesło. Potrzebne były: szlifierka (lub papier ścierny i dużo siły i samozaparcia), dwie farby akrylowe tu: szara i kremowa, wydruk do transferu i jakiś preparat do transferu. I proszę:
Tak wyglądało krzesło: poplamione, brudne i łuszczące się.
Kolejność prac (oczywiście pomiędzy etapami były przerwy np na schnięcie czy odpoczynek ;o)) :
1. Zdzieranie szlifierką ile się da starych powłok malarskich - jednak dużo pozostało, razem z nierównościami;
2. malowanie szarą farbą akrylową;
3. malowanie kremową farbą akrylową;
4. ścieranie papierem ściernym nadmiaru białej farby tak, by prześwitywała szara;
5. dodatkowe cieniowanie szarą farbą;
6. wykonanie transferów i zabezpieczenie ich lakierem.
Tak wyglądało krzesło: poplamione, brudne i łuszczące się.
Kolejność prac (oczywiście pomiędzy etapami były przerwy np na schnięcie czy odpoczynek ;o)) :
1. Zdzieranie szlifierką ile się da starych powłok malarskich - jednak dużo pozostało, razem z nierównościami;
2. malowanie szarą farbą akrylową;
3. malowanie kremową farbą akrylową;
4. ścieranie papierem ściernym nadmiaru białej farby tak, by prześwitywała szara;
5. dodatkowe cieniowanie szarą farbą;
6. wykonanie transferów i zabezpieczenie ich lakierem.
![]() |
A tak po dwóch dniach pracy. I czas na kawę ;o) |
![]() |
A to detal tyłu krzesła - wybrałam nieco inny motyw |
środa, 19 czerwca 2013
WYPRZEDAŻ półproduktów decoupage!!
Kochane Moje! Zrobiłam dziś porządki. Okazało się, że jednak mam dużo miejsca na półkach ;o) Przy okazji znalazłam kilka... kilkanaście rzeczy, które kupiłam celem ozdabiania, ale leżą i leżą i nic. Może Wam się przydadzą? Zachęcam do zakupów, bo jak nie, to wystawię na allegro! ;o) Koszty przesyłki ustalę wg cennika Poczty Polskiej (chyba, że któraś chce odebrać osobiście - to zapraszam). Osoby zainteresowane lub chcące o coś dopytać proszę o maila na galeriamiau@gazeta.pl Pomysły na ozdabianie znajdziecie w zakładce Galeria
![]() |
Komódka po lewej z dwoma szufladami wykonana z cienkiej sklejki wym 18x18x10 cm. Mogę wrzucić do paczki drewniane nóżki takie jak ma sąsiednia komódka. Cena 10 zł Dostępne 2 szt. |
![]() |
Komódka po prawej (bez nóżek) z trzema szufladami wykonana z cienkiej sklejki wym 12x12x15 cm. Mogę wrzucić do paczki drewniane nóżki takie jak ma sąsiednia komódka. Cena 10 zł Dostępne 3 szt. |
![]() |
Takie sobie ceramiczne serduszko do zawieszenia, lekko uszczerbione (można przeszlifować papierem ściernym) i z małym ubrudzeniem. Nie mam pomysłu, chociaż śliczne jest ;o) Dostępna 1 szt; cena 2 zł |
![]() |
Drewniany świecznik na trzy świeczki typu tea light. Wym: dł 22 wys 4,5 cm Cena 5 zł. Dostępne 8 sztuk |
wtorek, 18 czerwca 2013
Koniki w plenerze ;o)
Skwar u nas straszny (leje - źle, słońce świeci - źle... jak tu dogodzić), co widać na zdjęciu. Ale poświęciłyśmy się i zrobiłyśmy z przyjaciółką sesję zdjęciową pewnemu stadku... Jak to dobrze, że niektóre osoby przechowują stare, bardzo stare i piękne rzeczy idealne na rekwizyty do zdjęć ;o) Omszone cegły, staro ryczka (nie wiem jak to po polsku, ale śląsku właśnie tak...), miotła... Dziękuję Becia. Więcej zdjęć na tzw funpage na Facebooku. Zapraszam. Aha, szukajcie strony Galeria Miau, a kiedy nauczę się więcej, wkleję linka albo cuś ;o)
środa, 12 czerwca 2013
Kwiatowe zakładki do książek
Pięć kwiecistych zakładek dla pięciu wyjątkowych kobiet ;o) Na szczęście nie widać siateczki niechcianych spękań - modge podge nie pogodziło się z ostatnią warstwą lakieru szklącego... Jakby tak wetrzeć w to bitum... hm...
poniedziałek, 3 czerwca 2013
Krzesełka dziecięce
Kochane, wkrótce (mam nadzieję) zostanie uruchomiony sklep internetowy z moimi (na razie) małymi i dużymi dziełami sztuki ;o) Jak to bywa, sprawa się przeciąga z powodów technicznych. Zapraszam jednak do zaglądania "kontrolnie" na stronę www.galeriamiau.pl Kiedy sklep już będzie działał, wrzucę na bloga stały link z banerkiem. A tymczasem wstawiam Wam do zaopiniowania zdjęcia rzeczy, których ozdabianie sprawiało mi szczególną radość. To krzesełka dziecięce. Oczywiście pojawią się też w sklepie. Pozdrawiam Was słonecznie na przekór deszczowej pogodzie ;o)
Subskrybuj:
Posty (Atom)